Wielkie, czarne chmurzyska wolno płyną dziś po niebie, miałam więc ogromne problemy ze zrobieniem zdjęcia kartki, którą w nocy stworzyłam na kartkowe wyzwanie #3 na Scrapujących Polkach. Jakimś cudem jednak w jednym zdjęciu udało mi się złapać oryginalne kolory i mogę Wam pokazać moją pracę :)
Zdjęcie, którym mieliśmy się zainspirować, skojarzyło mi się tak trochę sielsko, a trochę elegancko. Postanowiłam połączyć te dwie cechy razem, powstała więc kartka gdzie jest i perłowy ćwiek, i suszone kwiaty :)
Jedna z nielicznych moich kartek, w której brak przeszyć i tuszowania :D Są za to koślawo zaokrąglone rogi ;), ptaszek kolorowany oliwkowym distressem i warstwy :)
Użyłam plakietki z Lemonade, papieru z Galerii Papieru, papieru ze scrapcomu, z tego sklepu także perłowy ćwiek. Suszone kwiatuszki mam od mojej kochanej Oli :*, distress ze scrapki.pl, liquid pearls z C4Y, papierowe kwiatki nie pamiętam skąd :)
No, i udało mi się pokazać coś, co nie jest pastelowe :D
śliczna :) jak zdarza mi się zrobić coś bez przeszyć i bez tuszowania, sama się sobie dziwię
OdpowiedzUsuńPiękna! Kolory cudne;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńŚwietna, podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuń