30 kwietnia 2012

Warstwowe brązy :)

Od dawna planowałam zakup papierów Magicznej Kartki, ale ciągle coś mi w tym przeszkadzało. Aż nadszedł dzień, kiedy wszystkie okoliczności sprzyjały zakupom :D A że w sklepie do tej pory pojawiło się już mnóstwo kolekcji, prawie z każdej wybrałam sobie kilka najbardziej podobających mi się wzorów. I dobrze zrobiłam, bo dzięki temu mogę wziąć udział w wyzwaniu #4 na blogu Magicznej Kartki - a jest to wyzwanie z kolekcją Wspomnienia. Postawiłam na klimat vintage - dużo tuszowań, trochę szarpaniny i sporo papierowych koronek :)

Papier, którego jest w tej kartce najwięcej, to Wspomnienia 03. Jest cudny i już żałuję, że zamówiłam tylko jeden arkusz!

28 kwietnia 2012

Ślubny organizer :)

Pierwszy z dwóch długich weekendów już trwa (idę do pracy 2 maja, dlatego mam dwa weekendy po 4 dni), mam nawet chwilę, żeby pokazać pracę, którą kilka dni temu skończyłam przygotowywać na wyzwanie #30 na blogu scrapki-wyzwaniowo. Wyzwanie polega tym razem na użyciu jako głównej bazy pracy papierowej torebki. Oprócz tego w pracy trzeba użyć sznurka i czegoś metalowego. Połączyłam w wyobraźni te wszystkie elementy i wyszło mi to, co od jakiegoś czasu za mną chodziło, a czego dotąd zmaterializować nie potrafiłam - nasz organizer ślubny :))

Dość uniwersalny tytuł na torebce sprawia, że teraz możemy do torebki wsuwać wszystkie ważne papierki dotyczące ślubu i wesela (rachunki, umowy, podpisy na karcie nauk przedślubnych), po ślubie natomiast organizer ten idealnie nada się jako opakowanie na pamiątki z tego Ważnego Dnia, albo jako album na ulubione zdjęcia (można je powklejać na ozdobione karty i luzem powrzucać do torebki, albo zrobić zbindowany albumik, a torebkę potraktować jako pokrowiec) :)

Chciałam, aby wyszło delikatnie i tak jakoś...kojarząco się ze ślubem :D Udało się?
Brązowo-biała kolorystyka powtarzać się będzie także na zaproszeniach ślubnych i na księdze gości :)

I zbliżenie na kwiatuszki - pokombinowane z kilku kwiatków, z ręcznie wycinanymi, szarpanymi i gniecionymi listkami, a na brzegach płatków kwiatów w niektórych miejscach odrobina złotego brokatu :)
Papierowe kwiaty i dziurkacz brzegowy MS pochodzą ze sklepu scrapki.pl
Jasnobrązowy tusz i perłowe ćwieki kupiłam w scrapcomie.

Organizer zapinany jest na dwa spinacze, nic się nie wyślizgnie ze środka ;)

Życzę udanej majówki! Ja właśnie wybieram się na pierwsze w tym sezonie grillowanie z przyjaciółmi! :))

22 kwietnia 2012

A ja jeszcze świątecznie...

Ja wiem, że Wielkanoc już dawno za nami, ale przez tę całą przeprowadzkę zapomniałam pokazać dwie karteczki, czyli prawie połowę z całej tegorocznej produkcji wielkanocnej (i tak idzie to ku lepszemu, rok temu powstała tylko jedna świąteczna kartka :P). Oczywiście musiałam wypróbować mój nowy dziurkacz i na tej kartce pierwszy raz go użyłam :) tak samo, jak cudne kwiatki ze scrapki.pl:

I druga kartka - miałam przy niej problem, bo nie wiedziałam, od czego mogłabym odrysować kształt jajka. Mój Ukochany twierdził, że najlepiej od jajka... :P ale pozostawię to bez komentarza ;D Jakoś się udało i wyszło tak:
Zaległości nadrobione, teraz powinnam już pokazywać prace bardziej na czasie :D
Udanego startu w nowy tydzień! :*

21 kwietnia 2012

Zamkowy ogród

Witajcie!
Dziś mam do pokazania wykonane wczoraj LO :-) Dotarły do mnie papiery zamówione w Magicznej Kartce i natychmiast musiałam któryś wypróbować! :) Zawartością paczki jestem zachwycona :D

Papier jest tak piękny, że nie wymagał zbyt wielu dodatków. Za to poszalałam z mediami. Widać to może troszkę na zbliżeniu:

Mamy tutaj mój maskowy debiut - przy okazji zakupu nagrzewnicy, skusiłam się na maskę Primy - cegiełki wykonałam za pomocą czarnego tuszu pigmentowego Latarnia Morska. Dla ciekawszego efektu niektóre cegiełki pokryłam dodatkowo crackle accents. Później w Minimisterze zmieszałam wodę z distressem i w ten sposób powstała mgiełka, która stworzyła ciepłą poświatę wokół kompozycji. Z wykrojnikowego zawijaska zrobiłam sobie kolejną maskę - wzór powstał za pomocą distressa. Znów postanowiłam coś urozmaicić i zawijaski pokryłam złotym brokatem w kleju. Następnie namalowałam kilka łatek za pomocą brązowej crackle paint. Na samym końcu zembossowałam czarnego motylka po prawej stronie. Przez przypadek jedno jego skrzydełko zaszło na crackle paint i...muszę to kiedyś powtórzyć w odniesieniu do całego wzoru, bo efekt jest bardzo ciekawy :D W lewym dolnym rogu zdjęcia dodałam kilka pomiętoszonych kwiatuchów, które też spryskałam distressem i to w zasadzie tyle :) i skromny scrap gotowy :)

A teraz uciekam do kuchni - niestety, to nie jest weekend na scrapowanie, to jest weekend na sprzątanie i urządzanie kuchennej przestrzeni... Ale odbiję to sobie ;-)

19 kwietnia 2012

Eksperymenty z kształtem

Moje eksperymenty z kształtem kartek ograniczyły się dotąd do zrobienia półokrągłej kartki urodzinowej dla Rysy (do zobaczenia TUTAJ). Ostatnio jednak pojawiło się wyzwanie Karoli w Diabelskim Młynie, które polega na zrobieniu pracy o tzw. kształcie nawiasowym. Dodatkową wytyczną jest użycie co najmniej 5 warstw. Oba wymogi spełnia moja delikatna, pastelowa, wiosenna karteczka - pierwszy scrapowy twór po wielu dniach przymusowej przerwy :P Widać tu, że nabyłam mój wymarzony, wyśniony dziurkacz MS :))) Są też genialne papierowe kwiatki ze sklepu scrapki.pl oraz duży perłowy ćwiek ze scrapcomu :) Brzegi kwiatków w niektórych miejscach zostały pokryte odrobiną białej farby akrylowej, a brzegi papierów są szarpane i tuszowane brązowym distressem.

:-) śmigam wypróbować nowe nabytki, np. nagrzewnicę i pudry :))) bo wreszcie wzbogaciłam mój kącik i o takie cuda :D

18 kwietnia 2012

Zakładka z ...tatuażem ;))

Nie było mnie bardzo długo. Bardzo odczułam brak scrapowania... Ale warto było czekać - nasza sypialnia jest już urządzona, a w niej: mój na nowo zorganizowany, mały ale funkcjonalny kącik scrapowy (za jakiś czas powstanie o nim notka). Zanim udało mi się ogarnąć wszystkie scrapowe zabawki, zostałam poproszona o wykonanie zaproszeń na urodziny uroczej 11-latki. Później przyszedł pomysł na urodzinowe warsztaty z dzieciakami (będzie relacja, gdy tylko dostanę zdjęcia z imprezy). Ostatnią częścią związaną z urodzinami Wiktorii były zakładki do książek - podziękowania dla wszystkich dziewczynek, które przyszły na urodzinowe scrapowanie :) I dziś właśnie zakładki chciałam Wam pokazać.

Z jednej strony UHK-owe turkusy:

Z drugiej strony UHK-owe różowości:

A do tego stemple imitujące tatuaże ;-) materiałowe serduszka wycięte ze starej bluzki :D i elegancki perłowy ćwiek ze scrapcomu :)

Dziewczynkom się podobały :) A Wam?

Mam nadzieję, że teraz uda mi się tu wrócić na dobre :) Dziękuję za wszystkie miłe słowa :*