Witajcie!
Koniec roku nadchodzi wielkimi krokami, czas więc na podsumowania i plany ;-)
Pod względem scrapowym był to dla mnie bardzo dobry rok: wydarzyło się wiele dobrego, poznałam wiele wspaniałych osób, spełniłam kilka scrapowych marzeń, nauczyłam się nowych rzeczy, wzbogaciłam mój warsztat pracy o kilka(set) nowych nabytków w postaci papierów, mediów i dodatków, trzy razy reorganizowałam kącik scrapowy i dzięki temu teraz pracuje mi się w nim bardzo wygodnie, bo wszystko mam w zasięgu ręki...
Zacznijmy od prac. Poprawiłam się względem poprzedniego roku, ponieważ w tym roku zrobiłam....:
- 10 albumów, poczynając od tych malusieńkich meander-booków, a na wielkich albumiskach kończąc :D
- 56 kartek na różne okazje i w różnym stylu
- 9 notesów/pamiętników/przepiśników
- i UWAGA, UWAGA...aż 27 layoutów!!! To mój osobisty rekord, zwłaszcza, że w podsumowaniu roku 2013 pisałam, że zrobiłam tylko 2 scrapy...czyli poprawiłam się aż o 25 :-))
- oprócz powyższych, zrobiłam też kilka ramek na podobraziu, obrazków w ramkach foto, świecznik i kilka innych rzeczy :-)
Jeśli chodzi o scrapowe najważniejsze wydarzenia roku 2014 to:
- pierwszy raz w życiu wzięłam udział w scrapbookingowym zlocie (tym w Katowicach) i pierwszy raz w życiu wzięłam udział w warsztatach scrapbookingowych (u Ani Zaprzelskiej)
- poznałam mnóstwo wspaniałych osób, z którymi dzielę moje pasje, m.in. Cudaczka, Ewę Sz., Brises, Chimerę
- udało mi się wygrać w kilku sklepowych Candy (w Agaterii, Scrapińcu, I-Kropce, Studio75) oraz wygrać nagrody główne lub pocieszenia w scrapki.pl, Studio75, Rosy Owl i sama już nie pamiętam, gdzie jeszcze
- moje prace otrzymały wiele wyróżnień w różnych konkursach i wyzwaniach, byłam też Gościnną Projektantką na blogu PWC oraz Fanem Miesiąca w Lemoncraft
- ale najważniejsze jest chyba to, że Ania Zaprzelska zaproponowała mi pełnienie roli Koordynatora DT Lemoncraft, sprawiając, że spełniło się moje ogromne marzenie :))
- równie ważne jest to, że wróciłam w szeregi DT Scrapgangu, cieszę się, że dziewczyny przyjęły mnie ponownie do swego grona, bo TAKA atmosfera jest tylko w tym miejscu!!
Z nowych doświadczeń:
- udzielałam się w tym roku trochę charytatywnie, przekazałam ponad 30 kartek na aukcje charytatywne, przeprowadziłam akcję rozweselenia chorej dziewczynki i mam poczucie, że zrobiłam coś fajnego i dobrego :)
- nauczyłam się eksperymentować, nie boję się już tak jak kiedyś mediów, warstw i różnorodności w moich pracach
A oto kilka moich ulubionych prac z tego roku:
Myślę, że widać tę różnorodność, o której wspominałam ;-)
***
Plany, marzenia...
Ze scrapbookingiem wiążę duże plany i nadzieje na przyszły rok, mam nadzieję, że już w połowie stycznia wszystko się wyjaśni i będę mogła się pochwalić :-)
Z mniejszych marzeń - chciałabym mieć czas, pieniądze i miejsce na robienie kolejnych prac ;-) Największy problem mam z przechowywaniem LO, które już mi się nigdzie nie mieszczą, mam nadzieję, że coś wykombinuję :D
***
Podziękowania
W tym miejscu chciałam podziękować kilku osobom, dzięki którym mam możliwość rozwijać skrzydła, które mnie nieustannie wspierają, motywują, których dzieła stanowią dla mnie niewyczerpywalne pokłady inspiracji. Z całego serca dziękuję:
- Rysie - na którą od lat zawsze mogę liczyć i z którą rozumiemy się niemal bez słów. Uwielbiam nasze wspólne, wirtualne scrapowanie oraz rozmowy o wszystkim i o niczym, dzięki, Kochana :*
- Ani Zaprzelskiej - za pozytywnego kopa zawsze wtedy, gdy tego potrzebuję, za wiarę w moje możliwości, za zaufanie, jakim mnie darzy, za spełnienie mojego marzenia i za morze serdeczności, które od Niej płynie. Dziękuję, Aniu! :*
- Ewci - za ogromne pokłady optymizmu i radości, za możliwość porozmawiania o wszystkim, za pomoc w wielu różnych kwestiach i za zaproszenie na muffinki, z którego zamierzam skorzystać tuż po Nowym Roku :D Dziękuję, Ewunia! :*
- Dorotce - za to, że tak wspaniale inspiruje, że dostarcza mi codzienną dawkę pozytywnych doznań estetycznych, że tak dobrze o mnie myśli i mówi, za życzliwość i serdeczność. Dorotko, dziękuję! :*
- Klaudii - za to, że nigdy mi nie odmówiła, gdy prosiłam o możliwość zliftowania Jej pracy. Za to, że jako jedyna potrafi tak wytłumaczyć proces powstawania kwiatków, że nawet mnie się udało kilka wykonać! Za nieustanne inspiracje i pokłady pozytywnej energii, dziękuję! :*
I tym optymistycznym akcentem kończę na dziś, bo kto za mnie rano do pracy wstanie...? :P Buziaki!
***
EDIT: zupełnie, totalnie i całkowicie o tym zapomniałam, ale koleżanka Magda raczyła mi przypomnieć, że przecież muszę również ująć wśród najważniejszych wydarzeń mój występ w tvn24 w programie Czarno na Białym, w odcinku poświęconym ręcznie robionym prezentom :-) co prawda, z 45 minut nagrania w tv ukazała się tylko minuta, ale od czegoś karierę medialną zacząć trzeba ;-)))
***
EDIT: zupełnie, totalnie i całkowicie o tym zapomniałam, ale koleżanka Magda raczyła mi przypomnieć, że przecież muszę również ująć wśród najważniejszych wydarzeń mój występ w tvn24 w programie Czarno na Białym, w odcinku poświęconym ręcznie robionym prezentom :-) co prawda, z 45 minut nagrania w tv ukazała się tylko minuta, ale od czegoś karierę medialną zacząć trzeba ;-)))