30 października 2011

Album przepełniony jesienią :)

Dziś bardzo długi wpis, z ogromną ilością zdjęć. Chcę Wam pokazać coś, nad czym spędziłam długie dni i noce. Najbardziej praco- i czasochłonna rzecz, jaką dotąd wykonałam. A rzeczą tą jest jesienny album, stworzony z myślą o KONKURSIE#1 na Scrapujących Polkach.

Album ma wymiary 19,5 cm x 13,5 cm. Powstał na bazie fragmentu powieści, który dołączony był do czasopisma ;) Posklejałam ze sobą po 3 strony książki i uzyskałam bazę składającą się z 6 kart i okładki. W albumie mieści się w sumie 12 zdjęć, są też fragmenty jesiennych piosenek i wierszy. Wszystkie przeszycia, jakie można znaleźć w tym albumie, są wykonywane ręcznie. Każda strona jest postarzona za pomocą poszarpania i wytuszowania brązowym tuszem brzegów. Karty ze zdjęciami są przestrzenne, ponieważ każdy skrawek papieru przyklejałam na taśmę 3d. Album zawiera zdjęcia z ostatnich 3 jesieni :) Ufff, to chyba tyle z podstawowych informacji, czas na zdjęcia :))

Zamknięty (za pomocą kawałka starego paska od spodni :P) album wygląda tak:
  Album jest dość mocno ściągnięty paskiem, a i tak niezły z niego grubasek:
Po odpięciu paska ukazuje się taka okładka:
Do jej ozdobienia użyłam pięknego papieru Pink Paislee, liści wyciętych z papieru ILS i potraktowanych oliwkowym distressem, pomarańczowych kropli akrylowych, napisu, do którego naklejki posłużyły mi jako maski, a crackle accents jako wypełnienie. Jest też grube, materiałowe serduszko - pozostałość po mojej najulubieńszej torebce :)
Już pierwsza strona albumu kryje w sobie niespodziankę:
Białą kopertę potraktowałam brązowym distressem, a następnie nastemplowałam motywy kwiatowe, które "pokolorowałam" miodowym i oliwkowym distressem. Sznureczek jest opleciony wokół guzików i bez problemu można go rozwiązać. A w środku...:
parawanik na dodatkowe zdjęcia :) Po jednej stronie 2 fotki przedstawiające Kubę, więc dodałam nieco bardziej męski papier w kratę, stempel-rower i stemplową, trawiastą kompozycję:
Z drugiej strony na fotkach jestem ja, dodałam więc bardziej kobiece, romantyczne papiery i kilka motyli:
Kolejne dwie strony - tu urozmaiceniem jest szyld z kolorowanym stemplowanym kwiatem i niebieska koronka, która współgra kolorystycznie z czapką ze zdjęcia :) Nie wiem, czy na fotce jest to widoczne, ale boczne krawędzie szyldu obłożone są złotymi mini cekinkami :D
Kolejne dwie strony to połączenie papierowych wycinanek, motywu ptasiego i cudnego ćwieka dymnego :) Tag jest przyciemniony distressem i pognieciony, a ptaszki dodatkowo pokryłam crackle accents:
Następna strona jest mocno przestrzenna - wykorzystałam tu ramkę z suszonymi kwiatuszkami, która pierwotnie tkwiła w jakiejś sklepowej kartce urodzinowej. Aby dopasować ramkę do reszty kompozycji, pokryłam ją brązową crackle paint, a następnie potuszowałam zielonym distressem (wcześniej ramka była w pomarańczowo-różowo-błękitne wzorki). Dodałam też kilka pasujących kolorystycznie motyli:
Przypatrzmy się dokładniej stronie z cytatem:
Od razu widać, że z tym jednym motylem coś jest nie tak ;) Jest za bardzo wysunięty do prawego brzegu strony i dziwnie przekręcony do pionu ;))) Motyl ten bowiem służy za...
...uchwyt do wysuwania ze skrytki dodatkowej strony ze zdjęciem :))) Jest to jedyne pionowe zdjęcie z całego albumu i musiałam coś wykombinować, aby móc je w albumie zamieścić, bez konieczności obracania książki na wszystkie strony :D
Dalej mamy karty w nastrojowym, romantycznym klimacie :D Z cudnymi wykrojnikowymi serduszkami od Maggie :*
Jakoś tak się złożyło, że znów męska strona jest z tagiem :D A właściwie - z tagami :D Potuszowany i pognieciony pochodzi z Galerii Papieru, ten drugi dostałam od Mizi :* Na tej stronie wykorzystałam też "odpad" po wykrawaniu listków :)) Pozornie nieprzydatny śmieć okazał się być świetnym tłem :D Karta ze zdjęciem urozmaicona została dzięki tekturowej, wypukłej klatce:
Ostatnie dwie strony to kobieca kompozycja kwiatów, motyli i ornamentów:
Tylna okładka prosta, bez dodatków:
I grzbiet zakryty bawełnianą koronką:

Niezależnie od tego, jakie będą wyniki konkursu - ja już zwyciężyłam :) Z własną niechęcią do tworzenia albumów, z lenistwem, z tym, co wydawało mi się dotąd niemożliwe (bardzo podobają mi się przeszywane albumy, sądziłam, że bez maszyny do szycia taki album nie może powstać, a jednak - mój ma tych przeszyć dość sporo :D).

W tym miejscu chciałam jeszcze szczególnie podziękować dziewczynom z SP, z którymi niemal codziennie rozmawiałam na portalowym czacie, które dopingowały mnie i wspierały w tworzeniu albumu. Przede wszystkim podziękowania kieruję w stronę 3 niezawodnych towarzyszek: Rysy, Maggie i Szarej. To dzięki Nim zrobiłam ten album i nie rzuciłam pracą w kąt po kilku pierwszych stronach :) Umówiłam się z dziewczynami, że w tym konkursie żadna z nas nie zostanie bez nagrody :) Umówiłyśmy się, iż każda z naszej czwórki, która zgłosi album na konkurs, dostaje nagrody-niespodzianki od trzech pozostałych :) Teraz pozostaje mi cierpliwie czekać na nagrody ;)))
Rysa, Maggie, Szara - dziękuję Wam!! :*

Podziękowania należą się też wszystkim pozostałym "czatowym wspieraczkom" - One już doskonale wiedzą, że to o Nich mowa :) :*

A w związku z tym, że album zawiera w sobie papiery Lemonade, a wiele stron posiada motyw liści - zgłaszam moją pracę na wyzwanie#29 na blogu wyzwaniowym Lemonade :)

I tym sposobem powstał najdłuższy post w historii tego bloga :D :P

****
WYKORZYSTANE MATERIAŁY:
- Lemonade: papiery, elementy do wycinania (filiżanki)
- UHK Gallery: papiery, motyle, stempel-rower, tekturowa klatka, tekturowe ornamenty
- scrapki.pl: distressy
- ILS: papiery
- Galeria Papieru: papiery, tagi, duży motyl
- scrap.com.pl: brązowe tusze pigmentowe, crackle accents, crackle paint, naklejki literki, szklany ćwiek

Ufff, chyba tyle :D

19 komentarzy:

  1. Oj widać ogrom włożonej pracy ale warto było bo album jest wspaniały;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie jesienny. Podziwiam za ręczne przeszycia. Album świetny i pamiątka na długie lata będzie :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały album! Widać ogrom pracy,cudownie dopracowane detale, rewelacyjna pamiątka:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny jest, duży! ile pracy w niego włożyłaś, ile różnych technik, piękna pamiątka :) Bardzo się cieszę, że jesteś z niego dumna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To dopiero dzieło! Album jest piękny, jak te wspomnienia, które w nim umieściłaś. Napracowałaś się, ale dla takiego efektu warto!! Jestem zachwycona tym albumem i pewnie jeszcze kilka razy poprzeglądam sobie zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny!!! Niesamowitą ilość pracy i serca włożyłaś w ten album - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Młodaaa!!! Powtórzę się, ale co tam! CUDO! Normalnie mnie zmotywowałaś i chyba też zrobię pierwszy swój album, niekoniecznie na ten konkurs, ale cosik powstanie :)) Gratulacje, świetna praca!

    OdpowiedzUsuń
  8. jest super. Bardzo podoba mi się ten motylek jako uchwyt. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  9. ..cudowny - kochana - cudowny - a te przeszycia..achhh :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Napracowałaś się, ale efekt jest!!! Cudnie i fotki śliczne! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest przepiękny!!!:) Masz talent i serce do tego, nie mogę się napatrzeć:) Powodzenia w konkursie:*

    OdpowiedzUsuń
  12. super wyszło, będziesz miała świetna pamiątkę, dużo pracy włożyłaś, ale warto było, bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jest genialny!! na prawde, dałaś mi kopa do działania i mój na pewno też powstanie - co prawda na ostatnią chwilę ale powstanie, i uzbrój się w cierpliwość bo ode mnie prezent dostaniesz jak się ze wszystkim uporam:D no jeszcze raz cudowny! PS- widze że też masz stemple od vivy:]

    OdpowiedzUsuń
  14. przepiękny album; i fajnie, że przekonałaś sie do tej formy tworzenia - to mnóstwo pracy ale zabawa i satysfakcja ogromna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dałaś czadu... album jest niesamowity!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały ten album :))) chciałabym mieć coś takiego :) dużo serca w to włożyłaś, widać to :)
    Tylko... czemu nie pokazałaś ukrytego zdjęcia, tego z motylkiem? :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny album! Świetne pomysły, piękne wykonanie:)
    Jestem pod ogromnym wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń