W zeszłym roku jedyne świąteczne kartki, z których byłam zadowolona, to małe tagowe karteczki z wizerunkiem św. Mikołaja. Byłam pewna, że w tym roku będę trzymać się tego "nurtu". A jednak - chyba mam sezon na świąteczne kartki Tildowo-Edwinowe :)
Obie kartki powstały w podobny sposób - wybrałam po dwa główne kolory papierów i dodatków, również te kolory posłużyły mi do pokolorowania stempelków.
Najpierw powstała kartka z Edwinem. Zimowa, mroźna, ale z ciepłym, brązowym akcentem. Do pokolorowania stempelka użyłam 3 kredek akwarelowych: brązowej, granatowej i błękitnej :)
Kartka z Tildą jest mniejsza, ale również ma sporo warstw. Zdecydowałam się na połączenie zieleni i brązu. Tilda też jest pokolorowana trzema kredkami: brązową, ciemnozieloną i jasnozieloną :)
W zanadrzu mam jeszcze bardzo zimową i mroźną kartkę z Tildą, myślę, że powstaną też kolejne prace tego typu :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę duuużo ciepła i słońca :)
Super są. Widze, że kolorowanie Cie wciąga:D
OdpowiedzUsuńŚliczne. Też lubię stempelki z Magnolii :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne.
OdpowiedzUsuńAle urocze te karteczki :)
OdpowiedzUsuńcudowności :)
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki:)
OdpowiedzUsuńSłodziaki
OdpowiedzUsuń