...ale tym razem wcale nie Tildowo. Tej jesieni namiętnie tnę Świerszcza za kominem - i to nie tylko do bożonarodzeniowych prac. Kiedy na blogu Galerii Papieru pojawiła się prezentacja tej kolekcji, zachwycił mnie papier z dzwonami. A na żywo absolutnie zakochałam się w jasnej części kolekcji. Tnę do upadłego, wykorzystując każdy skrawek!
Następny post nie będzie związany z Bożym Narodzeniem, obiecuję ;-) Skaczę teraz po porach roku, jak po planszy do gry w klasy ;D Też tak macie? :)
Śliczna kartka, piękne są te papierki...mam i szkoda mi pociąć:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!:)
OdpowiedzUsuń