5 października 2012

PDCC#152

Bardzo spodobało mi się najnowsze wyzwanie na blogu The Play Date Cafe. Czerń, biel, odrobina śliwki:
Super, prawda??

Miałam nawet fajny pomysł. Niestety, problemy w życiu osobistym nie sprzyjają scrapowaniu :( I wyszła mi bardzo zła kartka, ale skoro już ją zrobiłam, to wrzucam...
Wrócę tu jeszcze dziś, z czymś lepszym, bo robionym przed pojawieniem się problemów. Tymczasem pozostaje mi chyba tylko zakopać się pod kocem i przeczekać.

Udanego weekendu :*


10 komentarzy:

  1. Jaka zła kartka?
    Jest piękna! Nie gadaj mi tu głupot :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie ze jest taka inna ,mnie się podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. problemy miną, bo tak już jest z problemami :) a kartka jest świetna i kolorystyka idealna :) Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak napisalas ze zla myslalam ze faktyccznie kaszana, a tu nie jest zle. Moze to nie jest najlepsza z Twoich kartek...ale jest na prawde ok.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się podoba, ten kwiat naparawdę robi wrażenie :)

    I mimo wszystko życzę dużo uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz talent kobieto:) Bardzo podobają mi się Twoje dzieła:) Dziękuję za odwiedziny:) Zapisuję i będę wpadać częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Very pretty! I love the houndstooth leaves and your layered purple flower. Thank you for joining us for this week's Play Date Cafe color challenge!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest ciekawa - murek świetny. Kolorystyka kontarastowa - podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  9. Those houndstooth leaves are the best! What a great take on this week's color splash. Thanks for coming out to play with us at The Play Date Cafe. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, really gorgeous! I love that big center cluster! Thanks for playing with us at The Play Date Cafe!

    OdpowiedzUsuń