Ostatnio wspominałam, że na pierwszych moich próbach z ramkami się nie skończy. No i dobrze przeczuwałam, bo już zrobiłam dwie kolejne (jeszcze chwila i nie będzie ich gdzie stawiać :P). Jedną będę mogła Wam pokazać dopiero w poniedziałek (już teraz serdecznie zapraszam!), ale drugą, którą przed chwilą posklejałam, mogę tu już wrzucić :-)
A okazją do wykonania ramki był fakt, że odebrałam od fotografa cały plik wywołanych fotek! I wśród nich było zdjęcie naszej słodkiej, 10-miesięcznej Saby :-) Czyż nie jest urocza??
Postanowiłam ograniczyć się do 3 kolorów: szarego, zielonego i kremowego :-) Tylko niektóre elementy podkleiłam pianką 3D, więc ramka nie jest jakoś super przestrzenna, ozdób też jest raczej niewiele, ale w tym wszystkim najważniejszy jest przecież pies :D A kolejna ramka będzie już bardziej urozmaicona :-)
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że Was sobota rozpieszcza równie słoneczną pogodą i wysoką temperaturą (u mnie aż 20 st.!) :-)
Jest urocza i to bardzo! Ramka prześliczna, świetnie skomponowana :)
OdpowiedzUsuńCudna, urocza ramka!! A piesek fantastyczny! :)
OdpowiedzUsuń