Lubię w scrapowych pracach połączenie brązu i różu, bo dają razem taki fajny romantyczno-starociowy klimat. Słodki, ale nie przesłodzony. Tylko niestety często zapominam o tym zestawieniu kolorystycznym. Przy robieniu kartki z poniższej notki przypomniałam sobie o tej istotnej i fajnej mieszance barw i...popełniłam pierwszy wpis do wnętrza Koronkowego albumu. Już widać, że zawartość będzie dość zaskakująca względem okładki... :P
Przy okazji przypomniałam sobie również, że ujęcie dwóch stron albumu na jednej fotce to strasznie trudna sprawa i mnie się to nie udaje ;-)
Zatem teraz każda strona z osobna :P
Napis na kosteczkach dystansowych, tak samo nastemplowane i wycięte motylki. Duuużo brązowego tuszu Latarnia Morska ze scrapcomu, mix papierów: scrapcom, UHK Gallery i nowe papiery TSC, w których zdążyłam się już zakochać! :)
I tak zwane "smaczki" ;)))
Jestem nawet zadowolona z tych stron, oby następne nie popsuły efektu! ;)
A że wpis w całości brązowo-różowy, tę pracę również zgłaszam na wyzwanie #19 na Deep Ocean Challenge :))
O, jaki całuśny wpis :) Kolory piękne, ślicznie komponuje się ten róż z brązem
OdpowiedzUsuńRomantyczny wpis. Całość cudnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńrewelacja mnie sie bardzo podoba lubię te kolory i dodatki:)
OdpowiedzUsuńPiękny wpis, widać że wszystko jest przemyślane i dopracowane :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! :)
OdpowiedzUsuńJakie gorące zdjęcie, wspaniale je oprawiłaś, do twarzy mu w różu :)
OdpowiedzUsuńZa różowe!!!!!
OdpowiedzUsuńżąrtuje haha:) ślicznie skomponowałaś,
(zdjęcie bardzo romantyczno-gorące:) )
beautiful so pretty thanks so much for joining us at deep ocean this week
OdpowiedzUsuńhugs sara x x
świetne połączenie! super praca!
OdpowiedzUsuńświetnie wykonane
OdpowiedzUsuń