Lubię lifty, ten rodzaj scrapowej twórczości jest dla mnie swoistym wyzwaniem, staram się zawsze z dostępnych mi materiałów i wedle moich umiejętności najwierniej odtworzyć oryginał. Ale tym razem było zupełnie inaczej....
Na blogu sklepu scrapki.pl trwa marcowa edycja zabawy w liftowanie. Tym razem należy zliftować ten przepiękny tag autorstwa Betik:
Lubię robić tagi. Wzięłam więc udział w tej zabawie, tylko....pomimo szczerych chęci wiernego trzymania się oryginału, dałam się ponieść wenie i "trochę" odbiegłam moją pracą od powyższej....Z resztą, sami zobaczcie:
Zupełnie inny styl, prawda? Ale jakby się uprzeć - podobieństwo minimalne można dostrzec :P Zamiast kwiatu jest inny duży element - serce. Koronka pod spodem też jest, tyle, że zamiast połówki, to cała, na dole motyw koronki też jest, z tym, że u mnie to prawdziwa koronka, a kolorystyk - choć chłodna- też jest wiosenna, bo tegoroczna wiosna ma nam upłynąć (przynajmniej w kwestii ciuchów) pod znakiem mięty, pudrowego różu i koralu :-)) Mam więc nadzieję, że pomimo ogromnych różnic, można dostrzec, iż powyższy tag to lift :D
Pozdrawiam serdecznie i wracam do zaproszeń, które jutro ruszają w Polskę (to właśnie dlatego mnie tu teraz tak mało - robię kolejne zaproszenia ślubne, pokażę niebawem).
Ha, no faktycznie trochę od oryginału odeszłaś, ale jaką fajną nową jakość stworzyłaś! Śliczny tag, bardzo shabby jak na moje oko, podobają mi się te pudrowe kolorki i połączenie wszystkich elementów.
OdpowiedzUsuńInny, ale równie śliczny. Bardzo ciekawa interpretacja, ogromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, jest taki bardzo Twój :) A ja lubię w liftach to, że bazując na oryginale można stworzyć coś zupełnie swojego, oryginalnego :)
OdpowiedzUsuńświetna interpretacja!!
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w zabawie:)
Może i nieco powędrowałaś w interpretacji ale i tak jest świetnie:)Dzięki za podjęty trud:) Wesołych świąt życzę.
OdpowiedzUsuńŚliczne te tagi,jeszcze nigdy żadnego nie zrobiłam,jakoś się ,,boję'' .
OdpowiedzUsuń