Na blogu sklepowym C4Y ukazało się pierwsze z wyzwań, w których udział pozwala ubiegać się o miano projektantki gościnnej. Więcej szczegółów na temat całej akcji TUTAJ. Temat nr 1 to złoto - należy wykonać dowolną pracę, w której kolor złoty zajmuje minimum 20% całej pracy. Ja przygotowałam kartkę, która wręcz ocieka złotem. Zastanawiałam się przez chwilę, czym to złoto zneutralizować. Pomyślałam, co bym założyła np. do złotej bluzki i stwierdziłam, że zdecydowanie byłyby to czarne spodnie. Zatem także i na kartce dwa odcienie złota połączyłam z czernią. Wyszło tak:
Obejrzałam inne zgłoszone prace oraz prace projektantek, wiem, że na takie wyzwania zgłaszają się wybitnie uzdolnione scraperki, byłabym więc bezczelna twierdząc, że mam jakiekolwiek szanse. Swój udział traktuję raczej jako dobrą zabawę, okazję do zmierzenia się z trudnościami, do nauczenia się czegoś nowego :) Ze złotem pracowałam po raz pierwszy - co z resztą widać :P
Życzę wszystkim udanego startu w nowy tydzień! :* I biegnę do pracy... ;)
a mnie się podoba !! i uważam, że szanse ma każda, aż mi żal, że wyjeżdżam na 3 tygodnie i niestety nie wezmę udziału w tej zabawie :( ale Tobie życze wygranej :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńpiękna ta kartka...
OdpowiedzUsuńszkoda że jestem takim antytalenciem plastycznym, bo chętnie bym sobie porobiła takie rzeczy
Super poradziłaś sobie z wyzwaniem! Ja się ciągle zastanawiam jak podejść do tego złota, za którym nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńTe motyle świetnie tu pasują!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz natknęłam się na blog o takiej tematyce i już mi się podoba :) robisz coś niesamowicie oryginalnego i inspirującego,więc czym prędzej dodaję do obserwowanych!
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie, elegancko i niezwykle oryginalnie
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i oryginalna praca, ja jeszzce nawet nie sprawdziłam, czy mam coś złotego, bo to również nie mój kolor...
OdpowiedzUsuńŚliczna praca! uważam że najłatwiej tworzyć z wypasionymi przydasiami, trudniej zaś bez nich wszystkich, lub z ich minimum, też póki co skromnie ozdabiam swoje kartki, i uważam że nie są takie najgorsze:)a co- tam trochę wysokiej samooceny się przyda:)) pozdrawiam serdecznie, Iza-belka
OdpowiedzUsuń