Pamiątkowy album dla dziecka od niani

Witajcie!

Znów przez dłuższą chwilę nic się tu nie pojawiało... Mam na biurku rozgrzebane 4 projekty na raz i żadnego nie mogę skończyć ;-) Ale dziś chcę Wam pokazać coś wyjątkowego... Pamiętacie album, który zrobiłam dla mojej podopiecznej, Poli, gdy kończyłam pracę jako niania? Mówię o TYM albumie. Dopiero teraz, po kilku latach, miałam okazję wykonać album o podobnym tytule, również od niani, dla Jej podopiecznej. Album kolorowy, dziewczęcy, pełen zdjęć, które uwieczniają fajne chwile... :-)

Zdjęć otrzymałam nieco więcej, niż baza albumowa ma stron, więc dodałam dwie karty - dla urozmaicenia są one mniejsze od pozostałych stron ;-) Dodanie zaledwie 2 kart z beermaty spowodowało, że do albumu nie mogłam dodać absolutnie żadnych wypukłych zdobień, bo by się to wszystko nie zmieściło na  - i tak już dużej - sprężynie. Wiecie, jaki to problem zrobić płaski album?! :P Upały nie pomagały, ale w końcu wymęczyłam i jest - dokładnie taki album, jak miał być :-) Wyżyłam się za to przy okładce - pod względem kolorów i ilości ozdób wszelakich :-D Zrobiłam fotki tylko niektórych stron, a i tak jest tego sporo. Więc, nie przedłużając, zapraszam do oglądania!

Pomimo braku wypukłych zdobień w środku, album i tak wyszedł grubiutki!

Okładka kolorowa, radosna, pełna kwiatów, listków i chorągiewek :D

Kompozycje kwiatowe umieściłam na turkusowych kółkach, wyciętych z papieru, dodałam wnętrza chorągiewkowych wycinanek

Obok garści papierowych kwiatów, znalazł się cudny kwiat z materiału

Przy zdobieniu stron bardzo pomogła mi maska w serduszka, świetnie uzupełnia kompozycję!

Dodałam też stemplowane kwiaty, które pokolorowałam promarkerami

A tu jedna z krótszych kart, myślę, że ciekawie to wygląda, gdy widać kawałek następnej strony!

Na tej stronie trochę nie wytrzymałam, są mikroskopijne wypukłe serduszka tekturowe oraz słodkie zwierzaczki z ruchomymi oczyma :D

Kokardki stemplowane na papierze i kolorowane promarkerem

Ręcznie wycinane chmurki i kropelki deszczu :) Chmurki przeciągnęłam niebieskim tuszem

Drugi "grzeszek" - tekturowy konik, któremu nie mogłam się oprzeć!

Zgodnie z życzeniem Zamawiającej - skrytka na tajemny liścik :D

Stary papier w cytrynki idealnie skomponował mi się z tematyką i kolorystyką zdjęcia...

I znów stemplowane i kolorowane kwiaty :) Szary nie musi być smutny!

Jedna z moich ulubionych stron, papiery idealnie dopasowały się do zdjęcia :-)

A w takiej formie album pomaszerował do pudełka, a później na pocztę :-) Dziś dotarł już na miejsce!

Dziękuję za uwagę,

zachęcam do zamawiania prac,

zwłaszcza, że nadchodzi promocja urodzinowa, 

dzięki której możecie zaoszczędzić! Oto szczegóły:

Zamówienia przyjmuję mailowo: 

kasiatworzy@gmail.com

***

W ofercie regularnej album 20x25 cm kosztuje 150 zł (chyba, że trzeba dołożyć karty, tak jak tutaj, to cena wzrasta do 180 zł), teraz możecie taki mieć za 130 zł :-)

Pozdrawiam,

Kasia Udalska