Witam Was wszystkich bardzo serdecznie!
Mój powrót do scrapowania to od razu przysłowiowy skok na głęboką wodę! ;-) Miałam za zadanie wykonać album na 5 rocznicę związku K. i P. Nad tym albumem pracowało mi się ciężko z kilku względów:
1) po dłuższej przerwie bez scrapowania od razu musiałam zająć się tak dużą formą (dużo stron, format A4)
2) najpierw nie miałam kiedy robić tego albumu, a pod koniec czas mnie już gonił
3) otrzymałam zdjęcia, ponumerowane według kolejności, w jakiej miałam je wklejać do albumu, sąsiadujące z sobą fotki miały czasem zupełnie inny klimat i ciężko było mi połączyć dwie sąsiednie strony. Poza tym zdjęcia były kolorowe, w różnych formatach i bardzo różnej jakości, co dodatkowo utrudniało pracę
4) dostałam wytyczną, że na każdej stronie ma się znaleźć miejsce na wpisanie krótkiej informacji odnośnie zdjęcia. Czasem zupełnie nie pasowało mi to do kompozycji strony, ale jak mus to mus ;-)
5) pierwszy raz robiłam dla kogoś inny album niż o tematyce dziecięcej. Dotąd wszelkie miłosne albumy robiłam na własne potrzeby, z własnymi zdjęciami :P
Niemniej jednak z efektu końcowego jestem zadowolona i mam nadzieję, że nowi właściciele albumu też będą zadowoleni! :-)
Wszystkie strony po kolei:
Totalny mix papierów i dodatków ;-) Kolory dobierałam do kolorów występujących na zdjęciach ;-)
Wytrwałym dziękuję za dobrnięcie do końca notki :*
A teraz czeka mnie robienie zaproszeń ślubnych dla koleżanki oraz naszej Księgi Gości... :)
WOW. wielkie WOW.
OdpowiedzUsuńWspaniała pamiątka.
Nieźle się napracowałaś, efekt bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko z mroźnej Stalowej Woli :)
Wow! Fiu, fiu! Niezła robota! Podziwiam bardzo! :D
OdpowiedzUsuńOhoho, wiem, ile pracy wymaga taki album! Wyszło wspaniale :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś z tym trudnym zadaniem, album wyszedł pięknie, bardzo miło się go ogląda :)
OdpowiedzUsuńMistrzowskie wykonanie :D
OdpowiedzUsuńprzepiękny :)