Witajcie :-) Dziś wreszcie mogę pokazać pracę zrobioną na najświeższe wyzwanie Scrapgangu: uskrzydlony kalendarz, które zaproponowała nam Szara :) Praca nad nim mnie uskrzydliła - po długiej przerwie zasiadłam do scrapowania i było wspaniale! :)
Kalendarz książkowy z płócienną beżową okładką ozdobiłam ścinkami jasnych papierów i papierową taśmą w motyle, a centralną część kalendarzowej okładki stanowi drewniany motyl Primy, lekko potraktowany na brzegach perfect pearls w kolorze zielonego jabłuszka ;-) Skromnie i dość płasko, ale...to przecież organizer do torebki ;-)
Zachęcam Was do udziału w wyzwaniu, to świetna motywacja, by ozdobić swój kalendarz! :)
A przy okazji zapraszam do zapisywania się na nasze Scrapgangowe candy! Jest o co powalczyć, wartość nagrody to ponad 250 zł! Szczegóły TUTAJ :)
Jest taki lekki i delikatny, mogłaby już przyjść wiosna ;)
OdpowiedzUsuńMotylkowe cudo :)
OdpowiedzUsuńLubię motylowe motywy - kojarzą mi się z marzeniami i lekkością :) cudny kalendarz!
OdpowiedzUsuń