12 czerwca 2011

Ocalić (siebie) od zapomnienia :)

Uwaga - dzisiaj bardzo długi post z dużą ilością zdjęć i jeszcze większą ilością literek! ;)
Przychodzę tu dziś z wyjątkową dla mnie pracą: bo zrobioną dla wyjątkowej osoby, w wyjątkowych okolicznościach i pozwalającą ocalić samą siebie od zapomnienia - a przynajmniej taką mam nadzieję! ;) Już tłumaczę o co chodzi :P

We wrześniu 2010 roku zaczęła się nasza wspólna przygoda: oto stałam się szczęśliwą nianią małej, uroczej dziewczynki o pięknym imieniu Pola. Kiedy się poznałyśmy, ja miałam 23 lata, a Ona rok i (prawie) 8 miesięcy. Pomimo znacznej różnicy wieku ;) potrafiłyśmy znaleźć wspólny język. I tak - od niemal roku - witana jestem radosnym okrzykiem: "Kasia!, Kasia!" i uśmiechem na małej, ślicznej buzi :) Czas spędzany razem mija nam bardzo szybko i przyjemnie: chodzimy na plac zabaw, tańczymy do ulubionych piosenek, malujemy farbami, rysujemy koty, urządzamy przyjęcie dla Małych Kucyków, oglądamy książeczkę ze Scooby Doo i robimy wiele innych fajnych, ciekawych rzeczy :)

Niestety, za niedługo nasz wspólny czas dobiega końca: Pola - wraz ze swoimi cudownymi Rodzicami oraz rozkoszną, młodszą Siostrzyczką - wyprowadza się do innego miasta i rozpoczyna nowy etap w swoim życiu: etap Dumnego Przedszkolaka. Drugim powodem, dla którego nasze drogi się rozchodzą, jest dobiegająca końca podjęta przeze mnie ścieżka edukacji - za chwilę (mam nadzieję :P) bronię tytuł magistra i nadejdzie czas na znalezienie pracy bardziej związanej z kierunkiem wykształcenia.
W związku z tymi dość przykrymi okolicznościami postanowiłam dla Poli zrobić na pożegnanie coś, co będzie Jej o mnie przypominać. Wiadomo, że kiedy dorastamy, wiele wspomnień z dzieciństwa zaciera się w naszej pamięci. Polcia będzie mogła odświeżyć sobie pamięć.

Przygotowana przeze mnie pamiątka ma formę albumo-pamiętnika. Prawe strony albumu zawierają nasze wspólne zdjęcia, lewe strony natomiast stanowią wspomnienia spisane z punktu widzenia dziecka - specjalnie opisałam wszystko w taki sposób, jakby to Pola, a nie ja, była autorką wszystkich tekstów. Od siebie napisałam tylko mini liścik zamieszczony na tagu i wrzucony do kieszonki na tylnej okładce albumu.

Każda strona jest delikatnie przyciemniona brązowym tuszem, a teksty postarzone są dzięki darciom i tuszowaniom - dzięki temu  praca nabrała klimatu i już teraz wygląda jak pamiątka z przeszłości ;))

Na chwilę przerwę pisaninę i pokażę zdjęcia, bo i tak nie wiem, czy ktoś dotrwał do tego momentu :P

Okładka:
Strony 1-2:
Strony 3-4:
Strony 5-6:
Strony 7-8:
Strony 9-10:
 Strony 11-12:
 Strony 13-14:

 Tylna okładka:
Tag- przód:
Tag- tył:
Dodatków jest niewiele, a i tak wyszedł niezły grubasek:
Użyte materiały:
- kolekcja Cudowne Lata, odrobina kolekcji Kapuśniaczek - z Galerii Papieru
- kwiatek wycięty z TEGO papieru, kieszonka zrobiona z TEGO papieru, dziurkaczowe listki z TEGO papieru i tagi wycięte z TEGO papieru - z Lemonade
- TEN tusz, TEN tusz, glossy accents, TAKIE kwiatki, TAKIE kwiatki i jeszcze TAKIE  - ze Scrappeelu
- gratisowe motylki oraz element wycięty z TEGO papieru - z UHKGallery
- TA baza (powyciągałam kilka kart, bo było za dużo), środek ramki oraz kluczyk - ze Scrapińca
- stempelek i dziurkacz - z ArtPasji
- oprócz tego: misz masz guzików z różnych źródeł, Tilda z prywatnej wymiany pokolorowana kredkami akwarelowymi, niebieska, zielona i biała farbka akrylowa, kilka papierów wygranych w Candy u Malflu

I ufff, chyba wszystko :D Mam nadzieję, że album przetrwa kilka(naście) lat i że Pola będzie mieć fajną pamiątkę, do której - jako nastolatka - z chęcią będzie powracać :)

Pracę zgłaszam na #20 wyzwanie Lemonade - praca jest zarówno o dziecku, jak i dla dziecka :) No i użyłam troszkę materiałów ze sklepu Lemonade ;)

12 komentarzy:

  1. Cudowny ten album zrobiłaś. Jednocześnie się wzruszyłam i zachwyciłam.
    Kasia K. (koleżanka ze studiów ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna rzecz, miła pamiątka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny, dopieszczony, świetne teksty - po prostu cudowna pamiątka! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowity ten pamiętniczek, cudowny... Aż się wzruszyłam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudna pamiątka, super!! Piękne wspomnienia w pięknej oprawie- tak można podsumować ten album :)
    Teraz będę zaglądać do Ciebie częściej, bo już siedzisz w moim bocznym pasku.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna pamiątka dla Poli :)
    widać ile serca włożyłaś w tworzenie go.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł, praca piękna, wspaniała pamiątka będzie dla małej Poli.

    OdpowiedzUsuń
  8. wzruszyłam się... Pola jak dorośnie będzie miała wspaniałą pamiątkę i zawsze będzie Cię miło wspominać

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tez sie wzruszylam:)piękna pamiatka dla Poli

    OdpowiedzUsuń