Witajcie moi Drodzy!
Jakiś czas temu moja dobra koleżanka jeszcze z czasów szkoły podstawowej (kiedy to było?!) poprosiła mnie o coś wyjątkowego na ślub swojej najlepszej przyjaciółki - a mojej koleżanki ;-) Magda bardzo lubi kolor...hmmm no właśnie, jaki to kolor? Coś pomiędzy morskim, a szmaragdowym... Ania poradziła sobie tak, że przyniosła mi zaproszenie ślubne, na którym ten kolor występował i powiedziała: "Chcę, żeby było w takim kolorze i żeby było duuużo błyszczących rzeczy: brokatu, cekinów, kryształków..." :D One obie od zawsze lubiły świecidełka :-) Dostałam też dwa zdjęcia, gdzie jest ich "paczka", trzymająca się zawsze razem.
Hmmm, jak to ugryźć? Co zrobić, żeby wszystko zmieścić? Miała być też kieszonka na pieniądze... i życzenia w wersji oficjalnej oraz drugie, takie bardziej luzackie, z użyciem ksywek w podpisie... Pomyślałam, że parawanik będzie najlepszą opcją - dużo miejsca, dużo stron, a można go też postawić jak ramkę foto. Do kompletu dorobiłam pudełko. A no i jeszcze ozdobne etykietki na dwa winka! A komplet prezentował się tak:
Róże nie były w zestawie, róże przyniósł mi z ogrodu Mąż, ale pomyślałam, że fajnie pasują do zdjęć :P
Na etykietkach napisy z wykrojników Rosy Owl
Na etykietkach napisy z wykrojników Rosy Owl
Jak widać, starałam się utrzymać monochromatyczną kolorystykę, niestety trudno było mi dobrać idealnie ten dziwny niebieski odcień, więc zastosowałam wszystkie podobne, jakie znalazłam w swoich scrapowych zasobach :D :D
Wszystkie kwiatki, widoczne na kartce i pudełku, są mojego autorstwa. Na etykietkach też upchałam troszkę moich kwiatków, ale są także gotowe kwiaty wiśni i maleńkie różyczki :)
Wieczko pudełka ozdobiłam, nakładając gel medium przez maskę z Agaterii, a następnie obsypałam medium proszkiem perfect pearls (mając w głowie przykaz, że praca ma błyszczeć :P). Stempelek tez jest z Agaterii :-) A papiery z Galerii Papieru, mamy tu Piękny Umysł i stary Kapuśniaczek :-)
Na kartce ramka odbita jest tuszem do embossingu i zembossowana turkusowym proszkiem, dodałam też troszkę złotego brokatu w kleju - żeby się bardziej błyszczało :-)
Serduszka to środki z chorągiewek CraftPassion.pl :-)
Po rozwiązaniu wstążeczki, ukazuje nam się kieszonka na pieniądze - żeby przypadkiem Państwo Młodzi nie przegapili prezentu :P
Po otwarciu parawanika mamy taką oto kompozycję: po bokach zdjęcia, a na środku luzackie życzenia w formie wiersza:
Pod zdjęciami jest tło, zrobione przy użyciu kolejnej maski z Agaterii - tym razem są to serduszka. Nałożyłam przez maskę gel medium i obficie obsypałam turkusowym brokatem. Wierzcie lub nie, ale do dziś coś mi się tam świeci w okolicach klawiatury i blatu roboczego :P
Z tyłu są jeszcze drugie, bardziej oficjalne życzenia
Poprzyklejałam kryształki, żeby mi przypadkiem Ania nie powiedziała, że całość jest zbyt mało błyszcząca ;-)
Z tego, co wiem, to Ania była zadowolona z realizacji zamówienia, nie wiem jeszcze, co na to Państwo Młodzi.
A Wy co sądzicie o takim miłym dodatku do ślubnych upominków? :-)
Pozdrawiam,
Kasia
Ale piękne mocne kolory. Super zestaw :)
OdpowiedzUsuńKasiu, fantastycznie, perfekcyjna robota!!
OdpowiedzUsuń