Retro zakładka do książki?

Dzięki wyzwaniu Szarej na scrapgangu zrobiłam zakładkę dla siebie samej (poprzednią zabrała mi mama :P) :) Będzie na jutro jak znalazł  - usiądę sobie wieczorem w autobusie, wyjmę książkę i będę czytać, aż dojadę do domu. A przed moim przystankiem zaznaczę sobie moją nowiuśką zakładką, gdzie skończyłam czytać :D

Zgodnie z wytycznymi: zakładka jest w stylu retro (mam nadzieję, że jest, bo nie do końca zdefiniowałam ten styl :P), posiada i ćwiek, i wstążeczkę, jest dwustronna i nie ma elementów wypukłych :D W roli głównej wystąpił obrazek, który dostałam od Justynki :* Pierwszoplanową rolę odgrywa również koronka od Wandy :* Papiery to Old School ze scrapcomu (wczoraj przyszła paczka! :D) oraz kawałki Herbatki dla dwojga z GP. Troszeczkę chlapania distressami, troszeczkę postarzania tuszem Latarnia Morska, wykrojnikowe kółeczko od Ani :* i mój pomysł sprzed 5 minut - stemplowanie na kanwie :D Mnie się moja zakładka podoba! ;P A Wam?

Miłego weekendu Wam wszystkim życzę i pamiętajcie, że wciąż jeszcze - choć już tylko przez kilka dni - można dopisywać się na moje candy! A ja tam z pewnością coś dorzucę, bo jakoś mi się ostatnio namnożyło tych wszystkich pięknych i przydatnych rzeczy... :D