21 sierpnia 2011

Paryski tag

Od kiedy interesuję się scrapbookingiem, zbieram sztywne metki od ubrań. Ale kupując ciuchy nie zwracam na metki większej uwagi, dopiero w domu przeglądam, co się nadaje do oscrapowania, a co nie.

W tej pracy wykorzystałam metkę ze sklepu Jeans Club, kupiłam na wyprzedaży spodnie. I gdybym wcześniej zauważyła, jaka cudna metka do nich jest dołączona, to...chyba skusiłabym się na jeszcze jedną parę ;))))

Mam tę metkę od kilku miesięcy i od początku wiedziałam, że wykorzystam ją do jakiejś "paryskiej" pracy. Chciałam, żeby było starociowo i romantycznie. Wyszło średnio, ale i tak fajnie się patrzy na metkę w nowym wcieleniu :)
Po raz kolejny wykorzystałam papiery z kolekcji Authentique: Journey. Mniejsze kawałki papieru poszarpałam nożyczkami i potraktowałam brązowym tuszem Latarnia Morska, jasnobrązowym tuszem potraktowałam też kawałek papieru, na którym ciemnobrązowym tuszem odbiłam mój najukochańszy stempel rowerowy z UHK Gallery. W związku z tym, że metka ma naturalnie ciemny otok, zrobiłam na tagu taki sam za pomocą czarnego tuszu. Dołożyłam romantyczny, starociowy kwiatek Primy, też ze scrapcomu, kluczyk od UHK i moje paryskie naklejki, które dłuugo czekały na okazję ;)

Z efektu jestem średnio zadowolona, muszę jeszcze dowiązać brudnoróżową wstążeczkę, ale chwilowo takiej nie posiadam :P i chyba przerobię ten tag na kartkę, ale jeszcze się zastanawiam ;)



A najlepsze jest to, że z tego samego sklepu mam jeszcze jedną metkę - tym razem w klimacie marynistycznym... ;)

9 komentarzy:

  1. ładniutki ten tag ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny tag! ja jakoś nigdy nie mogę trafić na fajną metkę, ale się nie poddaję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny tag:) ja jeszcze metek nie używałam, chyba zacznę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie przerobiłaś tę metkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny tag, bardzo pomysłowy i zazdroszczę Ci, że masz czas na tą "pisaninkę", mnie wystarcza go tylko na to, żeby wrzucić jakąś fotkę i znikać :) pozdrowionka i pisz pisz bo ja uwielbiam to czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. baardzo udany recykling :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dawna przyglądam się Twoim pracom i są naprawdę świetne! Potrafisz bardzo fajnie połączyć ze sobą różne elementy:) Ja również założyłam bloga gdzie będę zamieszczać swoje prace, poniżej zostawiam linka. Pozdrawiam, Diablica ;)
    http://papierowefantazjediablicy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń