Witajcie!
Nie wiem, jak to się dzieje, ale ostatnio nie mogę znaleźć czasu na publikację zaległych prac... Jest to tym dziwniejsze, że przecież chwilowo nie pracuję, więc czasu powinnam mieć więcej, a nie mniej ;-) Umówmy się jednak, że przemeblowanie, zakupy i wywracanie życia do góry nogami to zajęcia czasochłonne i stąd ta moja kulawa obecność na blogu :P
Dziś dwa zaległe scrapy, jeszcze ze styczniowych (!!) inspiracji dla Lemoncraft. Jeden ze scrapów miał być konkursowy, ale cóż..nie wyszło, zapomniałam wtedy opublikować :D
Pierwsza praca romantyczna i utrzymana w ciepłej kolorystyce...:
Druga w chłodnych barwach, ale z jakże ciepłą i sympatyczną osobą! :-)
Tak patrzę na te prace i chyba nabrałam ochoty na sklejenie jakiegoś scrapa ;-)
Idę się zaszyć w pracowni,
a Wam życzę cudownego dnia!
Kasia Udalska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz