Witajcie!
Jeszcze w grudniu jedna z Klientek zafundowała mi powrót do przeszłości :-) Poprosiła o album, nawiązujący stylistyką i klimatem do mojego konkursowego albumu, który zrobiłam... ponad 4 lata temu! O tego: KLIK :))
Wybrałam więc papiery w podobnej kolorystyce, zdecydowałam się na ręczne przeszycia, kolorowane stemple... Album miał być podarowany z okazji narodzin dziecka, ale nie miał być typowo dziecięcy, to raczej kronika rodzinna :-) Dodatkową wytyczną miało być uchwycenie w albumie, że rodzina, dla której powstaje ma korzenie czterech narodowości: polskiej, ukraińskiej, rosyjskiej i kazachstańskiej :O Zdecydowałam się na rysunek serca, złożonego z flag tych czterech państw... Tu jednak był problem, bo kolorystyka flag: błękit, żółć i czerwień, nijak nie łączyła mi się z kolorystyką albumu. Dlatego serce zostało zamknięte w rozkładanej skrytce ;-)
Baza jest naprawdę gruba, album mieści ok. 40 zdjęć. Fotki gotowego albumu robiłam jednak na szybko, w pochmurny dzień, tuż przed wyjściem na pocztę i, niestety, tylko kilka z nich nadaje się do publikacji. Zapraszam do obejrzenia zdjęć:
I jak? Klientka zadowolona, mam nadzieję, że Obdarowani również!
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia Udalska
świetny, klimatyczny bardzo albumik
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczny :)
OdpowiedzUsuń