13 czerwca 2011

Lustrzane odbicie jest jak drżące skrzydła motyla

To, co widzę w lustrze - jest jak motyl. Wystarczy chwila, by drżące odbicie odfrunęło spłoszone. Kolejne spojrzenie w lustro to już zupełnie inna bajka - inaczej układa się uśmiech, gdzie indziej wędruje spojrzenie, gra świateł odbija się w gładkiej tafli odmiennie...


 Dziś na Scrapujących Polkach nowe wyzwanie w dziale Altered Art - trzeba użyć minimum 5 guzików oraz koronki. U mnie jest 6 guzików i dwie koronki.
Oprócz tego całe mnóstwo innych przydasi:
ramka i kluczyk ze Scrapińca, krople akrylowe, ćwiek, kwiatek Primy, czarny, turkusowy i zielony tusz Latarnia Morska - ze Scrappeelu, z tego sklepu również cudny papier, który mnie tak zachwyca, że chyba zrobię zapasy :P Perfect Pearls (Sour Apple i Blue Raspberry) ze sklepu scrapki.pl, motyle gratisowe od UHK, dziurkaczowe listki z papieru Eight, trochę dziurkaczowych motylków, czarna koronka od cioci, seledynowa koronka od babci, strona starej książki z dna szuflady.

Bardzo przyjemnie robiło się tego scrapa, pomijając żmudne nakładanie perfect pearlsów na tekturę, która wszystko wchłaniała :P
Chyba jest to jak na razie mój najlepszy scrap, jestem z niego w pełni zadowolona :)

W związku z tym, że praca zawiera sporo motyli, zgłaszam ją na Wyzwanie nr 1 w Galerii RAE - Motyle :)

5 komentarzy:

  1. Ach piekne motyle, a najbardziej jeden. Twoje lustrzane odbicie wprost zniewala

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne!!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem:) A tę kolekcję BoBunny uwielbiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uuulala ;) Piękny scrap i piękna modelka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana- pięknie i zmysłowo :-) Świetne połączenie kolorów i dodatków :-) i to zdjęcie...to koronek pasuje fantastycznie :-)
    PS. no jak bym mogła cokolwiek złego o Tobie ;-)

    OdpowiedzUsuń