6 czerwca 2011

Krecik i już ;)

Bardzo zaległa kartka, totalnie o niej zapomniałam. A muszę się nią pochwalić, ponieważ Krecik jest w 100% mojego wykonania - żadnego szablonu, żadnych gotowych elementów, sama kombinowałam, rysowałam, wycinałam i sklejałam. I bardzo byłam z tej kartki zadowolona. Byłam - bo jednak przeszkadza mi krzywo przycięte tło :/// paskudnie to wygląda!! Ale Krecik wciąż jest super ;))

Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za wszystkie komentarze i życzę udanego startu w nowy tydzień! :) :*

10 komentarzy:

  1. jejku... gdzie to paskudnie przycięte tło?
    bo ja tego nie widzę a karteczka cudowna i krecik jaki podobny do oryginalnego:):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również nie widzę żadnej krzywizny:) Krecik jak żywy:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna, wesoła praca! A krecika podziwiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. krecik to mój idol z dzieciństwa, pieknie go zrobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  5. e tam czepiasz się :P Krecik jest boski!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś nie mogę się dopatrzyć krzywego tła, natomiast krecik prezentuje się nieziemsko - pierwsza klasa! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam, że zawsze mnie ryczałam, kiedy Krecik był smutny i płakał...

    OdpowiedzUsuń
  8. tła nikt nie zauważa nawet jeśli jest nie takie jak trzeba, ponieważ wzrok przykuwa Twój BOSKI Kreciol :))
    moja córcia pewno byłaby przeszczęśliwa dostając taką kartkę, pomimo tego, że ostatnio przeszła jej krecikowa faza...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach jo :) Krecik świetnie Ci wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  10. przeglądam przeglądam blog, patrze Krecik, znam go, aaa już wiem, przecież mam taką kartkę;d i już sobie przypomniałam że muszę go wręczyć koleżance;d hehe dziękuję za przypomnienie;d a kartka na żywo wygląda jeszcze lepiej;d

    OdpowiedzUsuń